Witam wszystkich
kotomaniaków!
Dzisiejszym tematem są czarne koty,a właściwie Adopcje Czarnych Kotów!
Otóż zmniejszyło się adoptowanie tych pięknych stworzeń! A to wszystko przez głupie kocie-przesądy!
Nie którzy mówią że czarne koty przynoszą pecha,a inni w to wierzą! Dlatego jak widzą czarnego kota to idą inną drogą! Przez takie durne pomysły,cierpią te niewinne stworzonka!
Ja mogę nawet udowodnić że to tylko zwyczajne przesądy,ponieważ wiele razy miałam styczność z tymi słodziakami <nawet przechodziły mi drogę>i jakoś nic mi się nie stało! Nie miałam żadnego pecha ani tym podobne! Zresztą ja nawet mieszkam tam gdzie jest ich pełno!
Znam nawet parę ludzi,którzy jak widzą Czarnego Kota to uciekają! To jest dla mnie po prostu śmieszne!
A teraz przejdźmy do konkretów!
W średniowieczu Czarny Kot był uważany za wcielenie demona,bądź towarzysza czarownicy!
I tak niestety jest do dzisiaj...I to właśnie przez to zmniejsza się ich adopcja!
Ludzie po prostu boją się je mieć w domu!
Martwią się tym by nie mieć pecha,zamiast martwić się o nie!!
Czy to tak trudno"ruszyć głową"i uświadomić sobie że to tylko zwierzęta!?
One też mają uczucia!!
Ale na szczęście nie wszędzie znane są ze złej strony,ponieważ w niektórych krajach Czarny Kot jest uznawany za talizman szczęścia!
Więc jak widzicie,te stworzonka mają różne opinie...Czasem złe,czasem dobre!
Trzeba jednak pamiętać,żeby nie wierzyć we wszystko co się o nich pisze,bo niektóre informacje mogą być fałszywe!
Wyobraźcie sobie jak im jest trudno w schroniskach,a co najgorsze na ulicy!
Muszą sobie radzić całkiem same!
Nikt im nie pomoże,nikt nie"wyciągnie do nich ręki"!
Są po prostu skazane na kolejność losu.
Na każdym kroku może widnieć niebezpieczeństwo!
A przez to że są czarne,to trudno je dostrzec w ciemnościach i to tylko pogarsza ich sytuacje,bo kierowca samochodu może ich nie zauważyć i mogą przez to zginąć!
Pomóżcie więc tym samotnym,bezdomnym zwierzaczkom!
Sama bym jednego przygarnęła,ale jak już powiedziałam,nie mogę mieć Kota w domu :/
Według mnie,Czarne Koty są bardzo ciekawe i tajemnicze,ponieważ ciągle mnie zaskakują.
Na pewno każdy właściciel tych futerkowych przyjaciół nigdy się nie nudzi.
Szczerze zachęcam do wzięcia ich"pod swoje skrzydła".
Niech mają odrobinę szczęścia z życia...
A kiedy zobaczycie jednego z nich,a możecie go przygarnąć to nie zastanawiajcie się nawet,tylko od razu mu pomóżcie.
Zapewnijcie mu dobrą opiekę,ciepło i zdrowe odżywianie.
Tylko pamiętajcie że jak się przygarnie kota to jest się za niego odpowiedzialnym!
Nie może być taka sytuacja,że jak wam się znudzi to go po paru dniach wyrzucicie na"pastwę losu"!
Macie się nim dobrze opiekować aż do końca!!
BĄDŹCIE UCZCIWI,CHROŃCIE GO OD NIEBEZPIECZEŃSTWA!!!
Pozdrawiam wszystkich fanów Kociaków!
Do następnej notki!
